W 2018 roku w życie miał wejść ma jednolity podatek, w celu zastąpienia PIT, CIT oraz składki ZUS oraz NFZ. Stawki wszystkich danin miały być dość wysokie i wynosić od 19,5% do nawet 40%.
Zasadniczym celem wprowadzonych zmian miało być obniżenie kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. Dodatkowo kwota wolna od podatku miała zostać zwiększona do 8 tysięcy złotych.
Koszty związane z prowadzeniem własnej firmy były tak duże, iż wielu przedsiębiorców nie było w stanie utrzymać się na rynku. Tym samym wielu z nich rezygnowało z samodzielnej działalności lub postanawiało poprowadzić ją na czarno.
Zjawisko to było bardzo niekorzystne zarówno dla społeczeństwa, jak i dla przedsiębiorców, którzy musieli żyć w bezustannym lęku przed kontrolą skarbową.
Jednolity podatek miał wejść w życie 1 stycznia 2018 roku tak jednak się nie stało i nie stanie do 2021 roku. Aktualnie istnieje natomiast podatek solidarnościowy, który pobierany jest od przychodów przekraczających 1 000 000 zł.
Dla małych przedsiębiorców wprowadzone zostały jednak pewne ulgi podatkowe, w postaci obniżonego CIT-u( 9% stawki podatku), ulgi na start (zerowy ZUS), czy ulgi IP BOX( dla przedsiębiorstw prowadzących działalność naukowo-badawczą).